Relacja z wizyty studyjnej w regionie rzeki Vefsna.
Autorem poniższej relacji jest Maciej Kamiński – koordynator zespołu do spraw Wisły w Gminie Obrowo. Gmina Obrowo jest jednym z uczestników projektu Wisła wciąga.
W dniach 26.08-2.09 przedstawiciel gminy Obrowo wziął udział w wizycie studyjnej w Norwegii. Wizyta była kolejną częścią projektu Wisła wciąga! Wraz z reprezentantami fundacji Wolna Wisła – lidera i pomysłodawcy projektu, Pracowni Zrównoważonego Rozwoju – partnera wspierającego oraz Lokalnej Grupy Działania Chełmno udaliśmy się do regionu rzeki Vefsna, aby sprawdzić, jak o swoją rzekę dbają, jakie mają pomysły i jakie działania podejmują Norwegowie.
Region rzeki Vefsna to niezwykłe miejsce położone w centralno-północnej części Norwegii. Vefsna to najdłuższa rzeka (163 km) w okręgu Nordland. Uchodzi do Vefsnfjordu w pobliżu miejscowości Mosjøen – naszego miejsca zamieszkania w trakcie wizyty. Po porzuceniu planów budowy zapory i elektrowni wodnej, powstało pytanie „Co dalej z rzeką i ludźmi?”. W efekcie kilkuletnich dyskusji, uzgodnień i prac powstał park regionalny zrzeszający trzy nadrzeczne gminy – Vefsn, Hattfjelldal i Grane. Dzięki parkowi region jest coraz silniej kojarzony z wędkarstwem, spływami kajakowymi, raftingiem, górskimi wycieczkami oraz znakomitą infrastrukturą dla fanów campingu. Olbrzymie wrażenie robi zabytkowa dzielnica Sjøgata w miejscowości Mosjøen – dzięki zaangażowaniu mieszkańców ocalona przed wyburzeniem i stworzeniem w miejscu historycznych nadrzecznych zabudowań parkingu. Wspólna inicjatywa wielu środowisk, w tym zwykłych mieszkańców regionu oraz dbałość o środowisko naturalne i dziedzictwo historyczne zaowocowały opracowaniem spójnego produktu turystycznego, który zyskuje popularność wśród lokalnych i zagranicznych odwiedzających.
Podczas wizyty odbyliśmy szereg spotkań z ludźmi, którzy tworzą ofertę turystyczną regionu, w tym z urzędnikami i przedsiębiorcami odpowiedzialnymi za wspieranie rozwoju turystyki, promocję dziedzictwa i ochronę środowiska. Spotkaliśmy również wielu pasjonatów – dzięki rozmowom pozyskaliśmy cenną wiedzę o lokalnych uwarunkowaniach i działaniach związanych z rzeką. Naszą wyprawą zainteresowały się lokalne media, a dzięki gościnności naszych norweskich partnerów mieliśmy także okazję osobiście skorzystać z różnych atrakcji turystycznych oferowanych w parku: przeprawiliśmy się przez Vefsnę tyrolką na linie zawieszonej kilkadziesiąt metrów nad wodą, spłynęliśmy tratwą pneumatyczną rwącym i skalistym odcinkiem, a także zobaczyliśmy w jaki sposób odtwarza się zdegradowaną wcześniej populację łososia i innych ryb dzięki budowie przepławek w newralgicznych punktach rzeki uniemożliwiających samodzielne dotarcie rybom na tarło.
Najważniejsze spotrzeżenie, jakiego dokonaliśmy podczas wizyty? Na rzekę należy patrzeć całościowo. Działania norweskie, które mieliśmy okazję zobaczyć są koordynowane na wszystkich odcinkach rzeki. Udział w nich mają samorządy, mali i duzi przedsiębiorcy, a także lokalna społeczność – pasjonaci Vefsny. Wiele podjętych inicjatyw nie byłoby możliwych bez otwartości instytucji publicznych, w tym zaangażowania znacznych środków finansowych pochodzących od gmin oraz norweskiego budżetu centralnego. Efektem tych działań jest coroczny wzrost ruchu turystycznego oraz stale rosnące przychody dla mieszkańców, regionu i lokalnych biznesów.
Tekst pierwotnie ukazał się na oficjalnej stronie Urzędu Gminy Obrowo. https://www.obrowo.pl/9365,projekt-wisla-wciaga?tresc=66937